Młoda pokrzywa to coś, na co z utęsknieniem czekam każdej wiosny. Jest przepyszna, zdrowa i bardzo uniwersalna – doskonale sprawdza się zarówno w daniach słonych, jak i słodkich. Można przygotować z niej zupę, pesto, nadzienie do tarty czy pierogów, sałatkę, sos, ciasto, sorbet… Możliwości naprawdę jest mnóstwo. U mnie pokrzywa z pierwszego zbioru w danym roku zwykle trafia do kaszy z warzywami albo zostaje przerobiona na placki – i na takie właśnie placki podaję dziś przepis.
9 grudnia wybraliśmy się, po raz ostatni w tym roku, na spacer w poszukiwaniu dzikich roślin. Może się wydawać, że w lesie zimą nie da się zbyt wiele znaleźć. Rzeczywiście, najeść się do syta raczej trudno, ale naprawdę smacznych i nieraz zaskakujących przekąsek trochę na szczęście jest. O ile spotkanie październikowe było raczej gorzkie (kawa i ciastka z żołędzi, jarzębina) tak teraz towarzyszył nam głównie smak kwaśny (berberys, maliny, szczawik), mimo to uczestnicy byli
Berberys, bo o nim właśnie mowa, bardzo często pojawia się w moich przepisach – łatwo się domyślić, że, podobnie jak inne kwaśne produkty, po prostu go uwielbiam. Nawet jeżeli nie jesteście miłośnikami bardzo kwaśnych smaków, z berberysem warto się zaprzyjaźnić. Dlaczego? Powodów jest całkiem sporo: berberys doskonale sprawdza się zarówno w deserach (świetnie przełamuje słodycz), jak i w bardziej wytrawnych daniach: może choćby zastąpić żurawinę czy brusznicę jako dodatek do mięs; ceniony jest również
Wielu osobom wydaje się, że zimą w lesie nie jesteśmy w stanie znaleźć nic do jedzenia. Rzeczywiście, zdecydowanie łatwiej zbierać dzikie rośliny od wiosny do jesieni, kiedy są młode liście, kwiaty czy owoce, ale i w tych chłodnych miesiącach wcale nie musimy wracać ze spaceru z pustym koszykiem. Mamy o tej porze mnóstwo surowców, z których można na przykład przyrządzić najróżniejsze napary. Na pewno kojarzycie gotowe mieszanki aromatyzowanych herbat o charakterystycznych nazwach typu Cicha noc, Leśny elf,
Sezon chorobowy w pełni, o przeziębienie nietrudno, więc dzisiaj będzie krótki wpis z serii „lekarstwo wcale nie musi być paskudne w smaku”. Przygotujemy sobie domowy kisiel ziołowo-owocowy bogaty w śluzy, czyli coś w sam raz na bolące gardło i chrypę. Taki kisiel przydaje się również w sytuacji, kiedy nie oszczędzamy swojego głosu i przez dłuższy czas musimy głośno mówić (polecam szczególnie nauczycielom czy edukatorom), po kilku godzinach gardło zdecydowanie domaga się odpoczynku. Wypróbujcie
Znowu jesienne słońce za oknem Was zmyliło i, wspominając jeszcze lato, ubraliście się zbyt lekko? Albo zostawiliście parasol w domu i wróciliście zmarznięci i przemoczeni do suchej nitki? Niezależnie od powodu, jeżeli jest Wam w tej chwili zimno i nie możecie się rozgrzać, ten post jest właśnie dla Was! Przygotujemy dziś kwiatowo-owocową herbatkę na chłodne dni. Przykładowy skład: bez czarny (kwiaty i owoce) berberys (owoce) dzika róża (owoce) głóg (owoce)
HANNA MICHOŃ
Cześć! Mam na imię Hanna. Na blogu piszę o dzikich roślinach i o różnych możliwościach ich wykorzystania w codziennym życiu. Znajdziesz tutaj zarówno gotowe przepisy, jak i ciekawostki o roli poszczególnych gatunków w historii, tradycji i kulturze Polski. Zapraszam Cię do wspólnego poznawania świata dzikich roślin!
Ostatnie wpisy
Licznik odwiedzin
- 120304Odsłon razem:
- 408Odsłon w tym tygodniu:
- 0Goście obecnie online:
Archiwa
Cannot call API for app 405460652816219 on behalf of user 4664515110323635
Najnowsze komentarze