on 5 kwietnia, 2020

Fiołki – zjeść, wypić, a może przerobić na kosmetyk?

GATUNKI . KOSMETYCZNE . KULINARNE

W tym przypadku natura osiągnęła doskonałość. Kształt, kolory, zapach i smak… Mówi się, że róża to królowa kwiatów, według mnie niekwestionowanym zwycięzcą jest jednak fiołek wonny. Tutaj już nic po prostu nie dałoby się poprawić.

Wiele osób podziwia wyłącznie wygląd tej rośliny, niektórzy zerwą bukiecik i będą zachwycać się dodatkowo aromatem. Ale co właściwie można z tymi fiołkami zrobić poza umieszczeniem ich w wazoniku? Poniżej znajdziecie 10 propozycji.

1. Woda fiołkowa

Kwiaty fiołków zalewamy zimną wodą i odstawiamy do naciągnięcia na kilka godzin (2-3 łyżki kwiatów na szklankę powinny wystarczyć). Wodę aromatyzowaną fiołkami dobrze schłodzić przed podaniem, możemy też (zamiast chłodzenia całości) wrzucić do szklanki kilka kostek lodu.

2. Turkusowa herbatka z kwiatów fiołków

2 łyżki świeżych lub 1 łyżkę suszonych kwiatów zalewamy 1 szklanką gorącej wody. Odstawiamy pod przykryciem na 10-15 minut. Możemy dodać odrobinę soku z cytryny, napar zmieni wtedy kolor na fioletowy (magia antocyjanów). Do przygotowania naparu możemy użyć też liści fiołków, ale smak będzie już inny.

3. Syrop fiołkowy

Kwiaty wkładamy do garnka i zalewamy wrzątkiem (wlewamy tylko tyle wody, by zakryła kwiaty). Odstawiamy do wystudzenia pod przykryciem. Przecedzamy przez sito lub gazę, dokładnie odciskamy. Ważymy otrzymany płyn i dodajemy cukier w proporcji 1:1 (np. na 200 g płynu – 200 g cukru). Podgrzewamy na małym ogniu do momentu, kiedy cały cukier się rozpuści. Dodajemy sok z cytryny – dolewamy po odrobinie i za każdym razem mieszamy, aż otrzymamy pożądany kolor. Jeśli dodamy za dużo soku z cytryny, syrop stanie się różowy, nie o taki efekt nam chodzi. Fiołkowy syrop możemy wykorzystać jako polewę do placków czy lodów, jako dodatek do napojów lub deserów.
Placki bananowe z cynamonem, nerkowcami, młodymi liśćmi berberysowymi i głogowymi oraz kwiatami szczawika. Syrop fiołkowy pasuje idealnie.

4. Ocet aromatyzowany fiołkami

Słoik napełniamy świeżymi kwiatami fiołków i zalewamy octem jabłkowym lub winnym (najlepiej domowym). Zakręcamy i odstawiamy w ciemne chłodne miejsce na kilka tygodni (2-4) – jak zapomnicie i ocet z kwiatami postoi dłużej, to też się nic nie stanie. Co jakiś czas możemy potrząsnąć słoikiem. Następnie ocet przecedzamy lub filtrujemy i przelewamy do czystej butelki. Ocet możemy wykorzystać do domowych kosmetyków lub do przyprawiania potraw.

5. Wiosenna sałatka z fiołkami

Mamy pełną dowolność w wyborze składników sałatki. Możemy wykorzystać mieszankę sałat i dodać do niej płatki fiołków. Możemy też postawić na wersję całkowicie dziką i przygotować sałatkę z leśnych nowalijek. Mi do fiołków (w tym przypadku możemy dodać nie tylko kwiaty, ale i liście) bardzo pasują młode liście lipy, szczawik zajęczy i ziarnopłon. Całość polewamy miodowym winegretem (najlepiej z octem aromatyzowanym fiołkami) i dokładnie mieszamy.

6. Fiołkowy macerat olejowy

Napełniamy słoik kwiatami fiołków, następnie je rozdrabniamy (nejlepiej użyć blendera) i zalewamy olejem. Olej może być dowolny, jeśli chcemy wykorzystać macerat do doprawiania sałatek, dobry będzie na przykład olej słonecznikowy czy z pestek winogron. Ja użyłam oleju ze słodkich migdałów (będziemy niedługo robić fiołkowe kosmetyki do twarzy :)). Odstawiamy do maceracji na 2-3 dni (jeśli zostawimy kwiaty w oleju dłużej, zapach z przyjemnie słodkiego zmieni się na bardziej ziołowy, nawet trochę ziemisty). Przecedzamy, dokładnie odciskamy kwiaty i przelewamy macerat do czystego słoiczka. Dla wzmocnienia właściwości i aromatu możemy dodać drugą partię kwiatów i powtórzyć całą procedurę.

7. Gliceryt fiołkowy

Świeże kwiaty fiołków rozdrabniamy, wkładamy do słoika i spryskujemy alkoholem. Słoik zakręcamy i odstawiamy na 30 minut. Następnie zalewamy kwiaty gliceryną (musi ona zakryć wszystkie kwiaty, nie chcemy, żeby fiołki nam spleśniały), mieszamy czystą łyżką, zakręcamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 2-4 tygodnie. Co jakiś czas mieszamy lub wstrząsamy słoikiem. Przecedzamy gliceryt, wlewamy do czystego słoiczka i przechowujemy w ciemnym miejscu (możemy po prostu użyć słoika z ciemnego szkła). Używamy jako dodatek do domowych kosmetyków – przepis na fiołkowy tonik oraz krem do twarzy jest TUTAJ.

8. Desery z fiołkami

Świeże kwiaty (lub same płatki) to wspaniały dodatek do różnych deserów: bezy, babeczki czy mus (przepis na fiołkowy mus z białą czekoladą i borówkami znajdziecie TUTAJ) to tylko kilka propozycji.

9. Fiołki krystalizowane

Świeże kwiaty smarujemy białkiem rozmieszanym z odrobiną soku z cytryny (przyda się tutaj pędzelek), a następnie posypujemy cukrem. Układamy fiołki na papierze do pieczenia i suszymy w uchylonym piekarniku w temperaturze 30 – 40 stopni. Przechowujemy w szczelnym pojemniku przez kilka tygodni. Używamy do dekoracji deserów.

10. Płatki fiołków tarte z cukrem

Najlepsza rzecz, jeśli chodzi o zachowanie koloru, smaku i zapachu fiołków na dłuższy czas. Zbieramy 0,5 litra świeżych kwiatów (2 szklanki). Do tego przepisu potrzebne będą nam same płatki (warto włączyć sobie film, serial lub muzykę, odrywanie płatków mija wtedy zdecydowanie szybciej). Do płatków dodajemy 300 g cukru i sok z jednej mandarynki (można zastąpić sokiem z cytryny). Całość blendujemy lub ucieramy w moździerzu – w tym drugim przypadku uzyskamy gładszą konsystencję, ale ręczne ucieranie fiołków wymaga znacznie więcej czasu i siły. Z tej porcji otrzymamy około 350 g gotowego produktu. Utarte z cukrem płatki fiołków możemy później użyć jako nadzienie do rogalików lub wykorzystać do przełożenia tortu czy przygotowania smoothie, sorbetów, musów i wszystkiego innego, co podpowie Wam wyobraźnia. Ja utarte płatki fiołków przechowuję w lodówce, kilka miesięcy wytrzymają na pewno.

Jeżeli macie mało świeżych fiołków, utrzyjcie je z cukrem. A jeżeli w Waszej okolicy jest ich pod dostatkiem, to macie wyjątkowe szczęście i szeroki wachlarz możliwości :).

Written by

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *