Kolejne spotkanie z serii warsztatów zielarskich organizowanych przez ełckie Centrum Edukacji Ekologicznej odbyło się 2 czerwca 2018. Fortuna niestety przestała nam sprzyjać: nie dość, że od początku do końca spaceru lało jak z cebra, to jeszcze przez całe spotkanie atakowały nas chmary komarów (mazurski komar jest nie tylko wybitnie agresywny, ale i wszelkie aerozole mu niestraszne). Jednak ani te spragnione krwi bestie, ani woda lejąca się z nieba strumieniami nas nie odstraszyły i udaliśmy się na poszukiwania roślin o działaniu chłodzącym lub rozgrzewającym. Poznaliśmy też różne sposoby na poradzenie sobie z oparzeniami słonecznymi (po tej akurat wyprawie nikomu z nas to nie groziło…). Spacer tradycyjnie zakończył się degustacją.
W spotkaniu wzięły udział 24 osoby.
Fot.Sławomir Michoń
Rozgrzewająca mieszanka na chłodne dni – w składzie między innymi: liście i owoce malin, kwiaty bzu czarnego, kwiaty lipy…
Na upały – szczawik! (wciąż leje)
Idziemy szukać mięty – w czasie upałów bardzo się przyda.
Bez czarny zachwyca nawet podczas deszczu.
Sprawdzamy, jak smakują kwiaty bzu w cieście piwnym (a do popicia rozgrzewający napar z kwiatów lipy i bzu czarnego z dodatkiem liści i owoców malin).
Dżem z owoców bzu (przyniesiony przez jedną z uczestniczek spaceru) na plackach z kwiatami bzu – czy to już assiette? 😉
Sałatka na upały inspirowana tabbouleh: kuskus, pomidor, papryka, cebula, ogórek, sok z cytryny, mięta, szczawik, sól, pieprz.
Written by Hanna
HANNA MICHOŃ
Cześć! Mam na imię Hanna. Na blogu piszę o dzikich roślinach i o różnych możliwościach ich wykorzystania w codziennym życiu. Znajdziesz tutaj zarówno gotowe przepisy, jak i ciekawostki o roli poszczególnych gatunków w historii, tradycji i kulturze Polski. Zapraszam Cię do wspólnego poznawania świata dzikich roślin!
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Licznik odwiedzin
- 120298Odsłon razem:
- 402Odsłon w tym tygodniu:
- 0Goście obecnie online:
Archiwa
Cannot call API for app 405460652816219 on behalf of user 4664515110323635
Dodaj komentarz