
Wieczór coraz bliżej, można powoli myśleć o kąpieli i położeniu się do łóżka. Macie czasami problemy z zasypianiem? U mnie problem jest zwykle odwrotny, poranki bywają naprawdę ciężkie – szczególnie te zimowe… W życiu każdego zdarzają się jednak czasem stresujące sytuacje czy niespodziewane problemy, a kłębiące się w głowie myśli sprawiają, że wieczorem nie możemy zasnąć. Dobrze mieć wtedy pod ręką coś, co pomoże nam się uspokoić. A jedną z takich rzeczy jest ziołowa mieszanka na ukojenie nerwów, która przy okazji ułatwi zaśnięcie.

Jak przygotować taką mieszankę?
Potrzebne będą suszone zioła (możemy oczywiście użyć świeżych, ale wtedy mieszankę trzeba będzie bardzo szybko zużyć):
- szyszki chmielu
- ziele serdecznika
- koszyczki rumianku
- kwiaty lawendy
- kwiaty lipy
- melisa lekarska (najlepiej suszona w całości – uspokajająco działa olejek eteryczny)
Do miski lub słoika wsypujemy po 2 łyżki każdej z wymienionych roślin (lawendy można dać trochę mniej, wystarczy jedna łyżka – nie chcemy, by charakterystyczny mocny smak zdominował całą mieszankę), dokładnie mieszamy. Przechowujemy w szczelnie zamykanym pojemniku.

Płaską łyżkę mieszanki wsypujemy do szklanki lub filiżanki i zalewamy gorącą wodą, odstawiamy pod przykryciem na 10-15 minut i pijemy jeszcze ciepły napar. Ziołowy napój możemy sobie oczywiście przygotować i wypić, nawet jeżeli niczym się nie denerwujemy i nie mamy problemów z zasypianiem – dla samego smaku i przyjemności, na pewno nam nie zaszkodzi.
Spokojnego snu! 🙂

Written by Hanna
2 komentarze
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi


Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
- indir o Polewka z pokrzywą i kurdybankiem
- leiter84 o Kilka pomysłów na wiosenne napoje
- leiter84 o Smaki lata – kompot na upały
- Hanna o Kapary z trawnika
- Barbara o Kapary z trawnika
Licznik odwiedzin
- 43706Odsłon razem:
- 200Odsłon w tym tygodniu:
- 0Goście obecnie online:
W domu się śmieją,że gdyby płacili za spanie byłabym bogata 😉 Ale na skołatane nerwy mam nalewkę z szyszek chmielu,bo tylko w ten sposób działa uspokajająco i nasennie.
Gdyby płacili, też byłabym ustawiona do końca życia ;). W naparze chmiel na szczęście też działa, więc mieszanka jest dobrą alternatywą dla osób, które z różnych przyczyn nie mogą spożywać alkoholu. Nalewkę też mam (kozłek, chmiel, melisa), ale nie była jeszcze testowana – jak na złość, nikt z rodziny nie ma akurat problemów z zasypianiem… 😉