
Maj i czerwiec to bardzo ciężkie miesiące dla osób zajmujących się edukacją przyrodniczą i zbiorem dzikich roślin – doba jest zdecydowanie zbyt krótka, a rośliny niestety nie chcą poczekać z kwitnieniem. Z tych powodów na stronie pojawia się ostatnio bardzo mało nowych wpisów, ale od początku lipca obiecuję poprawę! Czasu wciąż za mało, więc dzisiaj będzie krótko i na temat: w kolejnych wpisach podzielę się przepisami na potrawy wykonywane w minioną sobotę przez uczestników warsztatów „Kwitnący

Czas pędzi jak szalony, nie tak dawno były upały, a tu już połowa grudnia. Pora najwyższa, by zacząć serię wpisów świątecznych. Na pierwszy ogień pójdzie coś naprawdę smakowitego, czyli jedno z tradycyjnych bożonarodzeniowych ciast: makowiec. Dziś w troszkę innej odsłonie: nie będziemy piec, przygotujemy sobie za to pięknie pachnący peeling do ciała – w sam raz na chwilę odpoczynku po wyczerpujących całodziennych przygotowaniach do świąt. O tym, jak taki peeling działa i czemu warto go przygotować,

14 lipca 2018 kolejny raz wyruszyliśmy w teren w poszukiwaniu jadalnych i leczniczych ziół. Jako miejsce spotkania wybrany został most na rzece Ełk we wsi Barany i stamtąd udaliśmy się na wędrówkę przez pola i nieużytki (trasa była bardzo podobna do tej, którą wspólnie przemierzaliśmy w marcu, ale zestaw roślin napotkanych przez nas podczas obu wycieczek zdecydowanie się różnił – uroki sezonowości). Pogoda była zdecydowanie lepsza niż podczas poprzedniego spaceru – trochę


Ostatnie wpisy
Licznik odwiedzin
- 69970Odsłon razem:
- 277Odsłon w tym tygodniu:
- 0Goście obecnie online:
Archiwa
Najnowsze komentarze