Skip to content
  • ZIELARSKIE ABC
  • KALENDARZ
  • GATUNKI
  • PRZEPISY
    • KOSMETYCZNE
    • KULINARNE
    • DOMOWA APTECZKA
  • OFERTA EDUKACYJNA
    • OFERTA EDUKACYJNA
    • OPINIE O WARSZTATACH
    • ZDJĘCIA Z WARSZTATÓW
      • CEE w Ełku
        • 2018
        • 2019
      • Dom Kultury w Gołdapi
  • O MNIE
  • KONTAKT
Jak ugryźć las?
  • ZIELARSKIE ABC
  • KALENDARZ
  • GATUNKI
  • PRZEPISY
    • KOSMETYCZNE
    • KULINARNE
    • DOMOWA APTECZKA
  • OFERTA EDUKACYJNA
    • OFERTA EDUKACYJNA
    • OPINIE O WARSZTATACH
    • ZDJĘCIA Z WARSZTATÓW
      • CEE w Ełku
        • 2018
        • 2019
      • Dom Kultury w Gołdapi
  • O MNIE
  • KONTAKT
on 6 listopada, 2018

Podstawowe wyposażenie zbieracza roślin

ZIELARSKIE ABC

Dzień dobry!

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość – prawdopodobnie wszystko, czego potrzebujesz, by zacząć swoją przygodę ze zbieraniem dzikich roślin, masz już w domu. Niemożliwe? A jednak! Zobaczmy, co wchodzi w skład ekwipunku zbieracza – zapraszam!

Noszenie zebranych ziół w ręce jest mało wygodne, do tego, zaciskając rękę, zgniatamy łodygi roślin  – w ten sposób marnuje się nam część surowca, który chwilę wcześniej zbieraliśmy w pocie czoła. Przyda nam się więc jakiś przewiewny pojemnik, do którego będziemy wkładać zebrane rośliny. Najlepszy do tego celu będzie koszyk – mały, duży, z rączką czy bez – wszystko jedno. Nie masz koszyka? Możesz użyć kartonu czy nawet miski.

Jeżeli zbierasz różne gatunki roślin i chcesz je wykorzystać do przygotowania jednej potrawy (na przykład sałatki czy farszu), możesz po prostu w dowolnej kolejności wkładać je do koszyka i nie przejmować się tym, że się wymieszają.  Jeżeli natomiast masz w planach przygotowanie kilku różnych dań lub suszenie oddzielnie każdego gatunku, weź lepiej ze sobą kilka koszyków lub pojemnik z przegródkami – oszczędzisz sobie w ten sposób trochę pracy związanej z sortowaniem przemieszanego zielska po powrocie do domu.

Zanim jednak włożymy coś do koszyka, musimy to zebrać. Teoretycznie możemy po prostu użyć ręki i  zerwać roślinę, ale w praktyce takie rozwiązanie się nie sprawdza. Bardzo często trudno jest urwać roślinę dokładnie w tym miejscu, w którym chcemy. Siłowanie się z łodygą kończy się niestety zwykle wyrwaniem całej rośliny. Unikajmy niepotrzebnego niszczenia roślin i zbierajmy wyłącznie te części, które są nam potrzebne (polecam tutaj artykuł o UMIARZE). Z pomocą w takiej sytuacji przychodzą nam najzwyklejsze nożyczki. Ścinamy dokładnie tyle rośliny, ile nam potrzeba, a sam zbiór zajmuje mniej czasu i jest zdecydowanie przyjemniejszy niż w przypadku zrywania ziół ręką. Jeżeli planujesz zbiór roślin o twardej łodydze czy gałązek drzew, weź ze sobą również sekator.

Do zbierania pokrzywy lub owoców czy liści z ciernistych krzewów takich jak głóg i berberys, przydadzą się również rękawiczki. A jeżeli zbierasz zioła z myślą o ich wysuszeniu , zabierz ze sobą także sznurek, żeby od razu związać zebrane rośliny w pęczki (jeżeli przez przypadek zostawisz sznurek w domu, rozejrzyj się dookoła, może uda Ci się znaleźć przytulię czepną, która doskonale sprawdza się w tej roli).

Masz już wszystko? To przejdźmy teraz do niematerialnych elementów, które każdy zbieracz dzikiego zielska powinien posiadać. Najważniejszy z nich to oczywiście wiedza i umiejętność rozpoznawania roślin w terenie, a do tego trochę chęci i czasu. Dopiero zaczynasz i nie znasz się jeszcze za dobrze na roślinach? Nie szkodzi, zacznij od gatunków dobrze Ci znanych. Na pewno potrafisz rozpoznać pokrzywę, prawda? Mniszek lekarski (zwany często mleczem), forsycja, sosna, stokrotka to także rośliny powszechnie znane i łatwe do zidentyfikowania. A jak nauczyć się rozpoznawania wielu innych roślin i gdzie znaleźć informacje, co z nimi później zrobić i do czego je wykorzystać? Możliwości jest wiele: być może w Twojej okolicy są organizowane spacery lub warsztaty zielarskie? Doskonałym źródłem informacji są oczywiście również książki – zarówno atlasy i przewodniki, jak i pozycje poświęcone wyłącznie roślinom jadalnym, w których znajdziemy między innymi gotowe przepisy. W Internecie można znaleźć wiele stron i blogów zielarskich, istnieją także liczne fora i grupy na facebooku, których członkowie chętnie pomogą w identyfikacji nieznanych Ci roślin (dlatego warto zabierać ze sobą w teren również aparat – postaraj się nie zrywać nieznanych roślin. Mogą być przecież rzadkie lub nawet chronione).

I to wszystko! Nic trudnego, prawda? A zatem koszyk i nożyczki w dłoń i ruszajmy w teren po coś do zjedzenia!

Written by Hanna

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • Korzenne ciasteczka z żołędzi
  • Domowy twaróg z dzikimi ziołami
  • Placki z dzikimi szparagami
  • Grzybowy pęczak z chwastami
  • Kwitnąca Pavlova

Najnowsze komentarze

  • indir o Polewka z pokrzywą i kurdybankiem
  • leiter84 o Kilka pomysłów na wiosenne napoje
  • leiter84 o Smaki lata – kompot na upały
  • Hanna o Kapary z trawnika
  • Barbara o Kapary z trawnika

Licznik odwiedzin

  • 43601Odsłon razem:
  • 207Odsłon w tym tygodniu:
  • 0Goście obecnie online:

Archiwa

  • Październik 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Październik 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018

Copyright Jak ugryźć las? 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress